Jeśli chodzi o kształt, to proponowane przez nas cedrowe sauny zewnętrzne są bardzo różne – od prostych, prostokątnych typu „outdoor cabin”, przez nieco bardziej wyrafinowane, pięciokątne w przekroju „eagles nest”, po zaokrąglone sauny „pod” i wreszcie, budzące najwięcej emocji sauny beczki, czyli „barrel”. To właśnie ten ostatni kształt uznawany jest za najwłaściwszy dla sauny zewnętrznej.
Sauny przypominające leżącą w poziomie beczkę poleca się jako sauny zewnętrzne wszędzie tam, gdzie dla właściciela liczy się przede wszystkim estetyka terenu. Walec, jakim jest sauna beczka, stanowi wersję bryły, która powszechnie występuje w naturze – walcami są przecież pnie drzew, czy ich gałęzie. Dlatego umieszczona w zielonym otoczeniu ogrodu, lasu, czy obrośniętego drzewami brzegu jeziora, zewnętrzna sauna BARREL dobrze komponuje się z otoczeniem i zwyczajnie do niego pasuje. Po kilku latach, gdy jej naturalne cedrowe drewno pokryje się piękną patyną, zewnętrzna sauna beczka, będzie w zieleni wyglądała tak, jakby znajdowała się tam od zawsze.
Taka, a nie inna budowa sauny beczki nie wynika jedynie z potrzeby wkomponowania się w otoczenie. To kwestia tradycji - taka budowa sauny jest typowa dla Skandynawii, ale również sprawa praktyczna. Gdyby porównać ze sobą projekt sauny fińskiej „beczkoidalnej” z projektem sauny w innym kształcie, można byłoby się przekonać, jakie zalety niesie ze sobą okrągły przekrój. Mianowicie, zajmując ten sam wycinek terenu, sauna zewnętrzna typu beczka zmieści w sobie więcej osób. Bardzo szybko się także nagrzewa, a ponieważ powierzchnia jej styku z podłożem jest minimalna, wolno oddaje mu ciepło, dłużej kumulując je dla potrzeby saunujących.
Jest jeszcze jeden drobny szczegół w budowie sauny zewnętrznej beczkowatej, który należy zapisać jej na plus. Otóż konstruktor projektu sauny fińskiej BARREL pomyślał także o osobach, które korzystając z sauny, chcą pozostać w kontakcie z naturą. Saunę BARREL można więc zamówić również z panoramicznym oknem, które zamyka okrągłą ścianę naprzeciw drzwi do sauny. Wizualny efekt „wow!” gwarantowany.